Wysoka rotacja pracowników i związana z nią ciągła rekrutacja są problemami w Twojej organizacji?
Centra usług wspólnych dławione rotacją pracowników i problemy z ciągłą rekrutacją to nie jest nowy obraz rzeczywistości. Temat wraca co jakiś czas w branżowych raportach i opiniach ekspertów wskazujących na ten właśnie czynnik, jako jedną z głównych przeszkód dla kontynuacji szybkiego wzrostu sektora.
Straszy szczególnie wtedy, gdy sprzyjają mu warunki na szerokim rynku pracy: niski poziom bezrobocia, wzrost gospodarczy.
W rozpędzonym sektorze Business Services pracodawcy potrzebują nowych talentów jak tlenu.
Wymagania pracowników rosną. Zmiana pracodawcy stała się szybką i łatwą drogą do poprawy warunków oraz komfortu pracy. Wielu pracownikom wydaje się, że łatwiej jest zmienić pracodawcę niż zmienić warunki pracy u obecnej firmie. Stawkę oczekiwań płacowych skutecznie podbija rosnąca inflacja.
Jak zaspokoić rosnące apetyty personelu?
Zanim przyłączysz się do wyniszczającego wyścigu, w którym uczestniczy większość firm w branży. proponuję lód na głowę. Oczekiwane przez kadrę środki są w Twojej organizacji.
Jak odkryć ten potencjał?
Z tego artykułu dowiesz się, jak uruchomić proces, który ma szansę sfinansować ci zdrową rekrutację, a rotacja dobrowolna pracowników wartościowych przestanie wzbudzać niepokój.
Zacznijmy od diagnozy objawów. Twoja organizacja nie wyrabia się z realizacją oczekiwanej pracy. To wzmaga naturalną presję na rekrutację. Dane? 9 na 10 firm odpowiada: “Rekrutujemy!”.
Poświęcają, z działami HR, czas i energię (konkretne pieniądze) na rekrutację najlepszych kandydatów i wdrożenie ich do pracy. Kto poświęca? Najlepsi pracownicy w firmach.
Zamiast skupić się na zadaniach dających maksimum wartości w firmach, wdrażają innych, siedzą w nadgodzinach, doświadczają dodatkowego stresu chcąc pogodzić to z bieżącymi zadaniami.
Efekt?
Rośnie frustracja. A wraz z nią ryzyko spadku produktywności i zaangażowania. Wzrasta presja na rotację, bo może - korzystając z okazji - rzucą papierami i odejdą.
Co wtedy?
Będziesz miał jeszcze więcej powodów, żeby “nie wyrabiać się z realizacją oczekiwanej pracy” (objaw od którego rozpoczęliśmy “diagnozę”) której przecież wciąż będzie przybywać.
Znów krzykniesz: “Rekrutujemy!”?
W ten właśnie sposób organizacja napędza tzw. błędne koło rekrutacji.
Frustracja pracowników to szerszy problem pracodawców, który może wynikać z wielu powodów.
Każdy z tych czynników oddziałując na frustrację pracowników, może wpływać na wzrost rotacji w Twojej organizacji oraz spadek produktywności pracowników.
Obie konsekwencje narastającej frustracji pracowników prowadzą do pogłębiania się problemów wyjściowych - coraz bardziej nie wyrabiamy się z realizacją oczekiwanej pracy.
Błędne koło zapętla się, przyspiesza, a problemy narastają.
Wieloletnie tkwienie w błędnym kole rotacji i ciągłego rekrutowania to wyzwanie stojące przed wieloma firmami. Nie są w stanie znaleźć zasobów (czasu, energii) do identyfikacji i wdrożenia rozwiązań "problematycznych procesów", gdyż są pochłonięte realizacją tych "problematycznych procesów". Jak wyjść z tego błędnego koła?
Wygospodarować czas i energię na identyfikację i wdrożenie rozwiązania - najprościej odzyskać go stawiając najpierw na optymalizację, a nie rekrutację.
Doświadczenia pokazują, że czas kluczowych specjalistów oraz menedżerów poświęcony na usprawnienia, standaryzację, automatyzację procesów, który wcześniej był poświęcany na rekrutację i wdrażanie nowych pracowników jest zupełnie wystarczający, aby znacząco podnieść produktywność obecnego zespołu i doprowadzić do eliminacji lub znacznego zmniejszenia potrzeby rekrutowania.
“Przy wejściu nowego kontraktu nie musimy zatrudniać nowych pracowników, co spowodowało obniżkę kosztów, a co za tym idzie ceny naszego serwisu. Zrozumieliśmy, że najważniejsza jest optymalizacja, a nie rekrutacja. Zwiększyła się nasza konkurencyjność na rynku poprzez zmniejszenie kosztów oraz zwiększenie jakości świadczonych usług. W procesie optymalizacji zaoszczędziliśmy czas, który spadł o ok. 50 proc. Już po 8 miesiącach możemy stwierdzić, że zwrot z inwestycji jest na poziomie 200 proc., natomiast do końca roku, będzie to ponad 300 proc.”
Gdy Twoja organizacja zainwestuje czas i energię w zmianę, wdroży usprawnienia i nowe standardy pracy (dzięki którym łatwiej będzie wam się pracować), wzrośnie też poziom zaangażowania pracowników.
To jest kolejny czynnik, który prowadzi do poprawy produktywności, a w konsekwencji zaczynacie coraz bardziej wyrabiać się z realizacją oczekiwanej pracy i jesteście w stanie zrealizować więcej pracy tą samą ilością osób.
Wskutek wprawienia w ruch koła wzrostu produktywności organizacja wchodzi na ścieżkę naturalnego wzrostu, co daje napęd zdrowej rekrutacji. Co to jest zdrowa rekrutacja?
Zdrowa rekrutacja sprowadza się do tego, że organizacja rekrutuje, ponieważ rozwija się. Pracodawca wybiera tych, którzy spełniają oczekiwania (a nie tańszych lub “mniejsze zło”).
Wdrażacie ich na podstawie najlepszych praktyk, które są gromadzone (bez obaw, że najlepsze metody wypracowane przez długoletnich pracowników znikną wraz z ich odejściem) i które są łatwo dostępne dla nowych pracowników.
Dzięki temu możecie zminimalizować obciążenie najlepszych pracowników wdrażaniem nowych. To prowadzi do wzrostu satysfakcji pracowników, pozytywne doświadczenia wyzwalają energię do optymalizacji, reinwestujecie czas i energię w pracę, wdrażając usprawnienia i nowe standardy pracy.
W konsekwencji łatwiej Wam się pracuje, wzrasta zaangażowanie pracowników, następuje poprawa produktywności i coraz bardziej wyrabiacie się z realizacją oczekiwanej pracy.
Organizacja wchodzi w ten sposób w tryb pętli zdrowego rozwoju: koło wzrostu produktywności napędza koło zdrowej rekrutacji, a następnie koło zdrowej rekrutacji nakręca koło wzrostu produktywności.
Oba “napędy” wzajemnie uzupełniają się i stymulują, prowadząc do jeszcze szybszego naturalnego wzrostu firmy.
Do uruchomienia opisanego procesu potrzebne jest działanie, za którym stoi zmiana paradygmatu. Zamiast prowadzić ciągłą rekrutację, postaw na obecny zespół i jego pracę. Pamiętaj: najpierw optymalizacja procesów potem rekrutacja! Twoi obecni ludzie, dzisiejsze zespoły załatwią sprawę. Jak mieć na to twarde dane?
Za decyzją o zmianach prowadzących do uwolnienia potencjału zespołu, skokowej poprawy wyników oraz morale Twoich pracowników powinny stać konkretne kalkulacje.
Co i jak optymalizować? To pytanie - jak się okazuje często za późno - powinno stać przed każdym menedżerem i tak na prawdę dotyczy każdej firmy.
Zobacz podobne artykuły i organizowane przez nas szkolenia online.
Podziel się opinią, umów się na rozmowę z naszym specjalistą w celu poznania szczegółów, uzyskania szerszych wiadomości, wyrażenia wątpliwości lub uzyskania odpowiedzi na pytania dotyczące . Dowiesz się co zrobić w przypadku, gdy zapotrzebowanie na ludzi (nowe projekty, pracownicy dobrowolne odejścia, zarządzanie attrition), żeby dobrowolna rotacja najlepszych przestała straszyć i znikła potrzeba kosztownej walki o najlepszych kandydatów.